- Przyszło nam działać w bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej. Mimo to zmniejszyliśmy stratę finansową i uratowaliśmy spółkę przed upadłością – mówił Paweł Skrzywanek, prezes Uzdrowiska Szczawno – Jedlina podczas podsumowania pierwszego roku swojej działalności. Podkreślił, że duża wpływ na to miał cały zespół, który pracuje w uzdrowisku.
- Mija rok, od kiedy przejął Pan „stery” uzdrowiska. Co udało się zrobić przez ten czas? Czy jest Pan zadowolony z tych 12 miesięcy?
- Muszę powiedzieć, że jestem zadowolony i usatysfakcjonowany głownie z tego, że spółka nie ogłosiła upadłości. Udało się odzyskać kontrakty, a przede wszystkim udało się pozyskać ostatnią transzę z pieniędzy unijnych. W spółce nie było żadnego pozwolenia na budowę, a my dokonaliśmy całej inżynierii finansowej, przygotowaliśmy projekt oraz uzyskaliśmy pozwolenie administracyjne na dwie inwestycje, które są realizowane. Konkretnie chodzi o Mieszko i Dom Zdrojowy w Jedlinie-Zdroju. Jesteśmy również przygotowani na kolejne inwestycje. Dysponujemy wszystkimi projektami i dokumentami. Jeżeli pokaże się możliwość pozyskania pieniędzy zaczniemy działać. Dziś mamy taką sytuację, ze jeżeli będziemy występować o kredyty inwestycyjne to banki będą z nami rozmawiać. Uważam to za wielki sukces tej spółki i wysiłek pracowników.
- Na jakiego klienta jesteście obecnie nastawieni?
- Zaczęliśmy odzyskiwać kontrakty i dzięki temu w stu procentach miejsca w Uzdrowisku w Jedlinie i w Szczawnie są zabezpieczone. Nie mamy możliwości szerszego wyjścia do klienta komercyjnego, bo nie mamy miejsca. Dlatego teraz musimy zrobić wszystko, by zmodernizować obiekty i w ten sposób zwiększyć potencjał uzdrowiska mając przy tym możliwość świadczenia usług komercyjnych.
- Jaki wygląda profil kuracjusza Uzdrowiska Szczawno-Jedlina?
- Pojawiają się u nas kuracjusze zagraniczni, ale niestety niesatysfakcjonujący, ponieważ nie mamy tu obiektu, który by w sposób czytelny zadowalał jego potrzeby. On jest przyzwyczajony do standardu europejskiego, którego my jeszcze nie mamy. To jest właśnie nasza słabość. Mocnym atutem, który przyciąga wielu kuracjuszy jest fakt, że do nas nie przyjeżdża się na wakacje tylko po to, by się leczyć. I to ma dużą wartość. Mamy podpisane kontrakty ze wszystkim dyrekcjami Narodowych Funduszy Zdrowia, więc pojawiają się klienci z różnych stron Polski. Wiadomo, najwięcej jest dolnoślązaków.
- Plany na najbliższy czas?
- Chciałbym oddać dwa, zmodernizowane obiekty: Mieszko oraz Dom Zdrojowy. Planuję oddać również zmodernizowaną, wielką kotłownie w Jedlinie i odremontowaną halę spacerową. Chcę zakończyć dodatkowe dwa projekty na modernizację zakładu przyrodoleczniczego, gdzie chcemy zrobić basen rehabilitacyjny oraz adoptować pomieszczenia strychu dla potrzeb hotelowych, a także z moim partnerem w Czechach stworzyć projekt na adaptację przestrzeni parkowej czyli tzw. tarasów Daisy, aby były wplecione w ofertę Uzdrowiska. Wierzę, że uda nam się przeprowadzić Festiwal Krystyny Jandy, który wiąże się z akcją wizerunkową.
Źródło: 30minut.pl
Miasto Kamienna Góra przystąpi do budowy osiedla na ul. Nadrzecznej. Powstanie tam 109 mieszkań w sześciu budynkach.
czytaj więcejPoznaliśmy oficjalne wyniki wyborów na burmistrza Dzierżoniowa. Mieszkańcy ponownie w pierwszej turze wybrali Dariusza Kucharskiego. - Serdecznie dziękuję za każdy Państwa głos i za ponowne obdarzenie mnie zaufaniem. Kontrkandydatom gratuluję wyniku. Dziękuję dzierżoniowiankom i dzierżoniowianom, którzy poszli do tych wyborów. Mandat burmistrza, w następnych pięciu latach, chcę wypełniać wsłuchując się w głosy wszystkich dzierżoniowian, niezależnie od poglądów i sposobu patrzenia na świat. W tak szybko zmieniającej się codzienności silny i sprawny samorząd ma jeszcze większe znaczenie dla komfortu naszego codziennego życia. Działając wspólnie możemy jeszcze szybciej rozwijać Dzierżoniów. Do tego namawiam, zapraszam i zachęcam do współpracy - Dariusz Kucharski, burmistrz Dzierżoniowa.
– Byliśmy w Karpaczu, w ten weekend będziemy na Polanie Jakuszyckiej, a w czasie kolejnych weekendów pojawimy się w Czarnej Górze, Zieleńcu i Świeradowie-Zdroju – mówi Marta Wróbel ze Starej Kopalni. Wałbrzyska atrakcja bierze udział w akcji Dolnośląska Zima przygotowanej przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego i na stokach w popularnych kurortach zaprasza do wizyty w górniczym, unikatowym w skali europejskiej obiekcie.
czytaj więcejO inwestycjach, trudnych czasach i planach - rozmowa z burmistrzem Dzierżoniowa.
czytaj więcejNa wyjątkową podróż po surrealistycznym malarstwie zabierze nas Marcin Damasiewicz. Wernisaż wystawy już 5 stycznia o godzinie 18.oo w Galerii na Piętrze w Starej Kopalni. Wstęp jest bezpłatny.
czytaj więcej