- Sytuacja jest trudna, ale opanowana. O ewentualnych zaległościach nie mam zamiaru dyskutować na forum publicznym. To jest wewnętrzna sprawa między pracodawcą a pracownikiem. Koszykarze wiedzą jaka jest nasza sytuacja finansowa i doszliśmy z nimi do porozumienia. Oni zaakceptowali nasze propozycje wyjścia z kryzysu i na tym chciałbym poprzestać, bo niedomówień i plotek było w ostatnim czasie zdecydowanie za dużo. - mówi Sławomir Kapuściński, prezes spółki akcyjnej Górnik Wałbrzych na oficjalnej stronie klubu.
-W jakiej kondycji są obecnie finanse klubu?
-Sytuacja jest trudna, ale opanowana. O ewentualnych zaległościach nie mam zamiaru dyskutować na forum publicznym. To jest wewnętrzna sprawa między pracodawcą a pracownikiem. Koszykarze wiedzą jaka jest nasza sytuacja finansowa i doszliśmy z nimi do porozumienia. Oni zaakceptowali nasze propozycje wyjścia z kryzysu i na tym chciałbym poprzestać, bo niedomówień i plotek było w ostatnim czasie zdecydowanie za dużo.
-Victoria, jako główny, sponsor zostaje z Górnikiem?
-Chciałbym stanowczo podkreślić, że nasz tytularny sponsor, czyli Wałbrzyskie Zakłady Koksownicze Victoria, nigdy nie miał i nie ma zamiaru wycofania się ze wspierania klubu. Umowa z Victorią jest wciąż obowiązująca. Informacje o rezygnacji firmy z dalszego wspierania naszego klubu to jakieś straszne plotki. Podobnie zresztą jak wzięte chyba z sufitu doniesienia o naszym wycofaniu się z ligi. Chcę wszystkich kibiców uspokoić - nie wycofujemy zespołu z ekstraklasy! Sezon na pewno dokończymy, oby na miejscu gwarantującym utrzymanie.
-Zespół stoi przed trudnym zadaniem, pozostania w lidze?
-Oczywiście. Jesteśmy po indywidualnych rozmowach z zawodnikami. Wszyscy zadeklarowali, że zrobią wszystko, żeby utrzymać zespół w ekstraklasie. Są zmobilizowani do walki na całego. Nie ma możliwości, żeby w tej chwili, przed kluczowym meczem z PBG Basketem Poznań, jakiś zawodnik opuścił zespół. Na dziś jest to wykluczone.
-Dlaczego z Victorią Górnikiem pożegnał się Ousmane Barro?
-Jego odejście nie było spowodowane względami finansowymi. Może komuś będzie trudno w to uwierzyć, ale tak się właśnie stało. Zawodnik w pewnym momencie oświadczył, że nie chce grać dalej w Wałbrzychu, nie podając powodów swej decyzji. To on zerwał kontrakt, bo my chcieliśmy, żeby dalej występował w naszej drużynie. Raz jeszcze powtarzam nie było to spowodowane zaległościami finansowymi. Ousmane postąpił w sposób nieodpowiedzialny, a co więcej, przez swoją dziwną decyzję, przestał z nim współpracować jego dotychczasowy agent. Barro zmuszony więc został wyjechać do domu, do Dakaru.
-Zespół opuścił też trener. Dlaczego?
-Andrzej Adamek złożył dymisję, zarząd klubu ją przyjął. Rozeszliśmy się w zgodzie, nie mając do siebie o nic żadnych pretensji. Ustaliliśmy również, że nie będziemy do tego już więcej wracać i złego słowa nie dam na Andrzeja powiedzieć.
-Mieczysław Młynarski będzie szkoleniowcem do końca sezonu?
-Zdecydowaliśmy się powierzyć mu tę funkcje przynajmniej z trzech powodów. Mamy do niego pełne zaufanie, Mieczysław Młynarski zna wałbrzyskie realia, a poza tym jest z drużyną od początku sezonu, więc uważamy, że sprosta wyzwaniu. Ponadto PLK zdecydowała się wydać mu warunkową licencję na prowadzenie zespołu w ekstraklasie.
-Klub nie składa jednak broni, bo zdecydował się na wzmocnienia?
-Staramy się wykonywać takie ruchy transferowe, na które nas w obecnej chwili stać. Do zespołu właśnie doszedł nowy zawodnik. Jest nim Mirosław Łopatka. Jest to doświadczony, wysoki gracz z dobrze ułożonym rzutem zarówno za 3 pkt jak i z półdystansu. Będzie dla nas z pewnością sporym wzmocnieniem pod deską. W tym tygodniu ujawnimy jeszcze nazwisko jednego zawodnika, który do nas dołączy. Ma to być rozgrywający, mogący występować również jako rzucający obrońca.
Źródło: jkksgornik.walbrzych.pl
Wałbrzyski Ośrodek Kultury będzie gościł w lutym wyjątkowego artystę - Pawła Basińskiego. Malarz zainspirowany ludzką twarzą zaprezentuje na wystawie swoje dzieła o tej własnie tematyce. Wystawa jego obrazów będzie dostępna do pierwszego marca, a wernisaż odbędzie się 16 lutego o godz. 18:00 w galerii „Na Piętrze” Wałbrzyskiego Ośrodka Kultury na terenie Starej Kopalni. Wstęp bezpłatny.
czytaj więcejMieszkanka Pieszyc zajęła I miejsce w Konkursie na Profesjonalnego Pracownika Poczty Polskiej S.A. w kategorii Obsługa Klienta. Pani Anna Majcherkiewicz pracuje w Urzędzie Pocztowym w Pieszycach jako specjalistka do spraw obsługi klienta. Jak wyglądał konkurs?
czytaj więcejCentrum Kultury w Jedlinie-Zdroju ogłosiło ciekawy konkurs – to konkurs literacki, polegający na napisaniu bajki o miasteczku. Jeśli więc wyobraźnia podsuwa Ci już jakąś historie, warto ją zapisać. W konkursie – jak to bywa w konkursach… Przewidziane są nagrody dla autorów najlepszych historii!
czytaj więcejPowstała strona internetowa poświęcona Dzierżoniowskim Żydom. To archiwalny zbiór wspomnień przedstawiony za pomocą nagrań audio wraz z mapką i zdjęciami. Organizatorem jest Fundacja Forum Dialogu między Kulturami. Projekt współfinansowany był ze środków Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz ze środków Gminy Miejskiej Dzierżoniów.
czytaj więcej
Oglądając filmy szpiegowskie z lat 80. czy 90., często możemy natknąć się na futurystyczne technologie, takie jak skanowanie odcisków palców czy oka. Technologie te opierają się na biometrii, nauce zajmującej się badaniem zmienności populacji organizmów i są nam bliższe niż może się wydawać. Producenci telefonów komórkowych od lat wykorzystują takie technologie m.in. w celu odblokowania urządzenia przez użytkownika (FaceID w telefonach marki Apple czy odblokowywanie odciskiem palca w urządzeniach Samsunga). Od czerwca 2009 r. odciski palców wykorzystywane są także w celu dalszej weryfikacji w naszych paszportach. Teraz biometria ma szansę zaistnieć w kolejnym aspekcie naszego codziennego życia – płatnościach bezdotykowych.
Czym dokładnie jest biometria?
czytaj więcej