Ośrodki Helen Doron Early English, w których maluchy mogą uczyć się już od trzeciego miesiąca życia, istnieją w wielu krajach Europy. W Polsce uczy się 26 tysięcy dzieci. „To małe miasteczko bardzo szczęśliwych ludzi” – rozmawiamy z Panią Anną Lenkiewicz – Budny
- Jakie są najskuteczniejsze metody uczenia dzieci?
- Najważniejszą metodą jest uczenie przez zabawę. Tradycyjne podejście do edukacji wymaga pamięciowego opanowywania słówek zapisanych w zeszycie, a do tego od razu wprowadza często zbyt trudne dla dzieci zagadnienia gramatyczne. Tymczasem okazuje się, że maluchy wcale nie muszą umieć pisać i czytać, by przy odpowiednim treningu (odsłuchiwanie w ciągu dnia specjalnie przygotowanych nagrań) opanować kilkaset słów w
ciągu roku (kurs dla początkujących). Nie muszą też rozwiązywać żmudnych zadań z gramatyki – uczą się jej równie naturalnie, co podczas poznawania ojczystego języka.
Badania pokazują, iż nauka dwóch języków we wczesnym wieku wspomaga ogólny rozwój dziecka, a same maluchy kochają zabawy na kursie. W końcu nauka powinna być przyjemna: szkoły Helen Doron realizują przede wszystkim ten właśnie postulat.
- Jak uczyć dzieci najmłodsze?
- Trzymiesięczne niemowlęta podczas zajęć z rodzicami tylko osłuchują się z językiem. Choć wydaje się, że mówienie do nich po angielsku nie przynosi efektów, etap ten jest ważny: dzieci uczą się rozpoznawać odpowiednie dźwięki, rozumieją znaczenie niektórych słów, a w późniejszym wieku będzie im łatwiej wypowiadać obce wyrazy. Przedszkolaki
udają, że przenoszą się podczas zajęć do kraju, gdzie mówi się tylko po angielsku. Poznają ten język w mowie, uczą się odpowiedniego akcentu (ich aparat artykulacyjny jest jeszcze bardzo elastyczny). Słownictwo pochodzi z ich najbliższego otoczenia – łatwiej
jest dziecku zapamiętać coś, co zna i rozumie.
- Czy starsze dzieci też mogą zapisać się na zajęcia?
- Do ośrodków Helen Doron uczęszcza także młodzież ze szkoły podstawowej (do czternastego roku życia), ucząc się pisać i czytać w obcym języku, poznając kulturę anglojęzycznych krajów, a co najważniejsze – wciąż dobrze się bawiąc. Dalsza nauka nie
sprawia im trudności. W końcu z kursów Helen Doron wyniosły przekonanie, że angielski to dobra zabawa, do której chętnie się wraca. Ten ostatni efekt jest równie ważny, jak znajomość dużej liczby słówek i poprawny akcent: motywacja do dalszej pracy sprawia,
że dzieci uczą się nie tylko dobrze, ale również – z przyjemnością.
- Nauka tak jak w innych szkołach kończy się egzaminem?
- Centra Helen Doron oferują dzieciom możliwość uczestnictwa w 11 następujących po sobie kursach, dzieci starsze przystępują do egzaminów międzynarodowych-
które sprawdzają ich kompetencje językowe. Egzaminy te są przeprowadzane przez
zewnętrznych egzaminatorów oraz oceniane są przez ośrodki egzaminacyjne w Anglii. Dziś każde dziecko może skorzystać z możliwości, jakie mają bilingwiści: spontaniczne, bezbolesne przyswojenie sobie dwóch języków, w tym tak potrzebnego dziś angielskiego.
źródło: 30minut
Wałbrzyski Ośrodek Kultury będzie gościł w lutym wyjątkowego artystę - Pawła Basińskiego. Malarz zainspirowany ludzką twarzą zaprezentuje na wystawie swoje dzieła o tej własnie tematyce. Wystawa jego obrazów będzie dostępna do pierwszego marca, a wernisaż odbędzie się 16 lutego o godz. 18:00 w galerii „Na Piętrze” Wałbrzyskiego Ośrodka Kultury na terenie Starej Kopalni. Wstęp bezpłatny.
czytaj więcejMieszkanka Pieszyc zajęła I miejsce w Konkursie na Profesjonalnego Pracownika Poczty Polskiej S.A. w kategorii Obsługa Klienta. Pani Anna Majcherkiewicz pracuje w Urzędzie Pocztowym w Pieszycach jako specjalistka do spraw obsługi klienta. Jak wyglądał konkurs?
czytaj więcejCentrum Kultury w Jedlinie-Zdroju ogłosiło ciekawy konkurs – to konkurs literacki, polegający na napisaniu bajki o miasteczku. Jeśli więc wyobraźnia podsuwa Ci już jakąś historie, warto ją zapisać. W konkursie – jak to bywa w konkursach… Przewidziane są nagrody dla autorów najlepszych historii!
czytaj więcejPowstała strona internetowa poświęcona Dzierżoniowskim Żydom. To archiwalny zbiór wspomnień przedstawiony za pomocą nagrań audio wraz z mapką i zdjęciami. Organizatorem jest Fundacja Forum Dialogu między Kulturami. Projekt współfinansowany był ze środków Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz ze środków Gminy Miejskiej Dzierżoniów.
czytaj więcej
Oglądając filmy szpiegowskie z lat 80. czy 90., często możemy natknąć się na futurystyczne technologie, takie jak skanowanie odcisków palców czy oka. Technologie te opierają się na biometrii, nauce zajmującej się badaniem zmienności populacji organizmów i są nam bliższe niż może się wydawać. Producenci telefonów komórkowych od lat wykorzystują takie technologie m.in. w celu odblokowania urządzenia przez użytkownika (FaceID w telefonach marki Apple czy odblokowywanie odciskiem palca w urządzeniach Samsunga). Od czerwca 2009 r. odciski palców wykorzystywane są także w celu dalszej weryfikacji w naszych paszportach. Teraz biometria ma szansę zaistnieć w kolejnym aspekcie naszego codziennego życia – płatnościach bezdotykowych.
Czym dokładnie jest biometria?
czytaj więcej