Z Romanem Giletą – poetą, przewodniczącym Oddziału Stowarzyszenia
Autorów Polskich w Wałbrzychu – rozmawia Elżbieta M. Kokowska
Zdarzenie z tamtych czasów. Wysłałem
do „Nowego Wyrazu” swoje
wiersze. Zamiast wydrukowania,
doczekałem się listu naczelnego,
w którym mocno podkreślał abym
wybił sobie z głowy pisanie wierszy.
Ale nie wybiłem...
W jednej z recenzji mogliśmy
przeczytać o Panu m.in.: ...
jest postacią wyrazistą i chociaż
często postrzegany jest jako osoba
kontrowersyjna, jednemu jest
niezmiennie wierny – poetyckim
poszukiwaniom.
Kontrowersje pomijam. Ale
tak, eksperymentowałem i eksperymentuję
w poezji. Różne były jej
rodzaje – choćby haiku od lat 80.
czy obecnie - poezja konkretna.
Nigdy jednak nie jest to pisanie
w określonej formie w jakimś zakreślonym
z góry czasie. Dla mnie
najważniejsze jest przekazanie
treści i temu służy dobór formy.
Poprzednio sięgałem i do krótkich
form prozatorskich, taka proza poetycka.
Ale mój najnowszy tomik
„Łajza” to, można powiedzieć, coś
odwrotnego - poezja prozatorska.
Wiersze sprzed paru lat przerobiłem
na krótkie formy prozatorskie.
Uznałem, że taki zabieg bardziej
uwypukli to, co teraz chcę przekazać.
Pana życie też dalekie jest
od jednostajności – górnik,
prezes RSP w Kątach Bystrzyckich,
dziennikarz w „Tygodniku
Wałbrzyskim, inicjator i szef
Wałbrzyskiego Klubu Literackiego,
Stowarzyszenia Środowisk
Twórczych i teraz Oddziału
SAP, że wspomnę o niektórych.
Sporo tego...
Mogę być tylko wdzięczny losowi,
że moje życie jest urozmaicone.
Lubię, gdy się dzieje, lubię ruch
i zmiany. I wiem, że w każdym środowisku,
w każdym miejscu są ludzie,
którzy chcą i potrafią tworzyć
ciekawe rzeczy, chcą być razem
i realizować się w kulturze. Choćby
w Kątach Bystrzyckich. Jakże często
trzeba było karmić zwierzęta i oddawać
się równie mało poetyckim
pracom. Potem w lądeckim „Relaksie”,
bądź w plenerze w dolinie
Białej Lądeckiej oddawaliśmy się
dyskusjom o kulturze i sztuce, wymyślaliśmy
różne formy działań.
Z Tomkiem Schulzem, od lat mieszkającym
za granicą, utworzyliśmy
Instytut Klimatyzacji Sztuki.
… który przetrwał do dziś
i rozwija się z powodzeniem na
Pana działce.
Przychodzą literaci, plastycy,
muzycy, dziennikarze, słowem
twórcy. Dyskutujemy, nierzadko
dzielimy się swoją najnowszą
twórczością, pojawiają się nowe
pomysły. Staramy się, by każde
spotkanie było inne, ze zwariowaną
nazwą i takim elementem.
Sądząc po zainteresowaniu – to się
podoba.
Życzymy dalszych sukcesów
literackich i tak udanych pomysłów
jak choćby pierwszy uliczny
piknik poetycki w centrum
Wałbrzycha zorganizowany
przez SAP.
źródło
http://um.walbrzych.pl/strony/do_druku/kultura/wik/2009/10-2009.pdf
Wałbrzyski Ośrodek Kultury będzie gościł w lutym wyjątkowego artystę - Pawła Basińskiego. Malarz zainspirowany ludzką twarzą zaprezentuje na wystawie swoje dzieła o tej własnie tematyce. Wystawa jego obrazów będzie dostępna do pierwszego marca, a wernisaż odbędzie się 16 lutego o godz. 18:00 w galerii „Na Piętrze” Wałbrzyskiego Ośrodka Kultury na terenie Starej Kopalni. Wstęp bezpłatny.
czytaj więcejMieszkanka Pieszyc zajęła I miejsce w Konkursie na Profesjonalnego Pracownika Poczty Polskiej S.A. w kategorii Obsługa Klienta. Pani Anna Majcherkiewicz pracuje w Urzędzie Pocztowym w Pieszycach jako specjalistka do spraw obsługi klienta. Jak wyglądał konkurs?
czytaj więcejCentrum Kultury w Jedlinie-Zdroju ogłosiło ciekawy konkurs – to konkurs literacki, polegający na napisaniu bajki o miasteczku. Jeśli więc wyobraźnia podsuwa Ci już jakąś historie, warto ją zapisać. W konkursie – jak to bywa w konkursach… Przewidziane są nagrody dla autorów najlepszych historii!
czytaj więcejPowstała strona internetowa poświęcona Dzierżoniowskim Żydom. To archiwalny zbiór wspomnień przedstawiony za pomocą nagrań audio wraz z mapką i zdjęciami. Organizatorem jest Fundacja Forum Dialogu między Kulturami. Projekt współfinansowany był ze środków Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz ze środków Gminy Miejskiej Dzierżoniów.
czytaj więcej
Oglądając filmy szpiegowskie z lat 80. czy 90., często możemy natknąć się na futurystyczne technologie, takie jak skanowanie odcisków palców czy oka. Technologie te opierają się na biometrii, nauce zajmującej się badaniem zmienności populacji organizmów i są nam bliższe niż może się wydawać. Producenci telefonów komórkowych od lat wykorzystują takie technologie m.in. w celu odblokowania urządzenia przez użytkownika (FaceID w telefonach marki Apple czy odblokowywanie odciskiem palca w urządzeniach Samsunga). Od czerwca 2009 r. odciski palców wykorzystywane są także w celu dalszej weryfikacji w naszych paszportach. Teraz biometria ma szansę zaistnieć w kolejnym aspekcie naszego codziennego życia – płatnościach bezdotykowych.
Czym dokładnie jest biometria?
czytaj więcej